O darach Ducha Świętego.
Dary
te są oparte na miłości i wraz z nią wzrastają, dlatego wzrastanie w nich
zależy od tego na ile wzrastamy w miłości Boga, dary same w sobie są łaską i
jako takie od Boga zależą, a nie od nas, poruszając się w sferze Działania
Bożego, modlitwa jest tym naszym działaniem, które znakomicie współpracuje z
pragnieniem Boga do obdarzania nas łaskami :) jeśli trwamy w wierze, która z
ufnością zwraca się do Boga i w miłości chcemy kierować się ku Niemu, to On w
odpowiednim czasie da wzmocnienie odpowiedniego daru. Im mniej nas tym więcej
Pana Boga :) zdawajmy się więc na łaskę Bożą :)
Dary
Ducha Świętego to:
- Mądrości
- Rozumu
- Rady
- Męstwa
- Umiejętności (wiedzy)
- Bojaźni Bożej
- Pobożności
Dar
Mądrości - to patrzenie oczami Boga. Zaczynamy widzieć świat, siebie,
ludzi, życie tak, jak widzi je Bóg Sam. Przy czym nie chodzi o mądrość rozumu.
Ale o mądrość miłości. Przeciwieństwem tego daru jest głupota.
"Głupi
już z natury są wszyscy ludzie, którzy nie uznają Boga".....
"Rzekł
głupi w sercu swoim: nie ma Boga"....
Głupota
to po prostu zawężanie patrzenia na rzeczywistość tylko do wymiaru doczesności.
Dar mądrości pozwala nam "widzieć" Boga i Jego Działanie zbawcze we
wszystkim. Chrześcijanin korzystający z daru mądrości we wszystkim widzi sens.
Dar
Rozumu - Dar rozumu to dar pozwalający "rozumieć" Misterium
wiary. W tym znaczeniu życie rozumne, to takie, które bierze pod uwagę Boga
Samego. Korzystając z daru rozumu, chrześcijanin po prostu dostrzega rozumne
działanie nawet w tym, co z ludzkiej tylko perspektywy wydaje się
niezrozumiałe. Dar ten pozwala, więc na przenikanie Tajemnic Bożych. Weźmy np.
śmierć, czy cierpienie. Po ludzku są bezsensowne, a jednak w świetle daru
rozumu nabierają swojego sensu.
Dar
Rady - Ten dar pomaga nam w rozwiązywaniu dylematów moralnych. Dar rady
pomaga żyć po prostu uwalniając nas od lęków przed podejmowaniem moralnych wyborów. Pomaga cieszyć się życiem, bez ulegania ciągłym
lękom przed grzechem.
Dar
Męstwa – Pomaga nam w ufnym i odważnym stanięciu wobec przeciwności w
życiu chrześcijanina. Pozwala nam mężnie znosić trudności życiowe. Stawać
odważnie nawet w obliczu śmierci. Ale... męstwo to jest czerpanie z Jednego
Źródła - Boga Samego. "Pan moim Pasterzem, niczego mi nie braknie [...] A
choćbym przechodził przez ciemną dolinę, zła się nie ulęknę, bo Ty Jesteś ze
mną"
Dar
Umiejętności (Wiedzy) - Chodzi tu po prostu o Bożą wiedzę. Można
by powiedzieć, że przez ten dar człowiek jest dopuszczany do udziału we
Wszechwiedzy Samego Boga. Umiejętność przenikania rzeczywistości
"okiem" wiary i to w perspektywie wieczności. Inaczej mówiąc jest to
dar odróżniania dobra od zła.
Dar
bojaźni Bożej – To szacunek do Boga, to jest właśnie liczenie się z
Bogiem. Świadomość Jego Potęgi. Świadomość, że z Bogiem nie wolno igrać i lęk
przed odłączaniem się do Niego. Dar ten nie powoduje przytłoczenia, ale właśnie
wręcz przeciwnie. Tu nasze władze, czy nastawienia naturalne nie mają
znaczenia. Dary są łaską. A skoro Bóg wypełnia serce człowieka, to tylko dla
pełni pokoju i radości Duch Święty dając bojaźń Bożą, która mieści w sobie
również pewną dozę zdrowego lęku, jednocześnie sprawia, że nie czujemy się
przybici. Bać się boga to znaczy bać się go utracić.
Dar
Pobożności – To dar przybrania za dziecko Boga. Czyli wzbudza w nas ów dar
świadomość bycia dzieckiem Bożym i uzdalnia do odnoszenia się do Boga z
czułością dziecka do Ojca. A co za
tym idzie, uzdalnia nas do traktowania innych ludzi jak dzieci Tego Samego
Ojca. Czyli siostry i braci a więc także wrażliwość i otwarcie na drugiego
człowieka.
Co nam pomaga w otwieraniu się na te dary?
Modlitwa,
zaufanie, życie sakramentalne a tak właściwie, to są to te wszystkie, normalne
praktyki wspomagające życie chrześcijańskie, które mają być trwaniem w Bogu :)
Cnoty moralne wspomagają nas w otwieraniu się na działanie Ducha Świętego warto
więc je w sobie ćwiczyć :) Nasze współdziałanie ma być właśnie robieniem
wszystkiego by otwierać się na łaskę Ducha Świętego a reszta w Ręku Boga :)
Ale przecież... "Nie zostawię was sierotami... Pocieszyciel, Duch Święty On was wszystkiego nauczy...":) Tak, więc róbmy, co do nas należy, a resztę to zaufajmy Bogu Samemu:)
Ale przecież... "Nie zostawię was sierotami... Pocieszyciel, Duch Święty On was wszystkiego nauczy...":) Tak, więc róbmy, co do nas należy, a resztę to zaufajmy Bogu Samemu:)
Napisano na podstawie, czatu z 26 kwietnia 2010 ze
strony http://spotkania.wiara.pl, którego
tematem były Dary Ducha Świętego.
Dodatek modlitwa o
Dary
Duchu Święty,
proszę Cię:
- o dar Mądrości do lepszego poznania Ciebie i Twoich doskonałości Bożych,
- o dar Rozumu do lepszego zrozumienia ducha tajemnic wiary świętej,
- o dar Umiejętności, bym umiał w życiu kierować się zasadami tejże wiary,
- o dar Rady, abym we wszystkim u Ciebie szukał rady i u Ciebie ją zawsze znajdował,
- o dar Męstwa, aby żadna bojaźń ani względy ziemskie nie mogły mnie od Ciebie oderwać,
- o dar Pobożności, abym zawsze służył Twojemu Majestatowi z synowską miłością,
- o dar Bojaźni Bożej, abym lękał się grzechu, który Ciebie, o Boże, obraża...
Abp. Mieczysław Mokrzycki, Najbardziej lubił wtorki (Wydawnictwo M, Kraków 2009) s. 55.
- o dar Mądrości do lepszego poznania Ciebie i Twoich doskonałości Bożych,
- o dar Rozumu do lepszego zrozumienia ducha tajemnic wiary świętej,
- o dar Umiejętności, bym umiał w życiu kierować się zasadami tejże wiary,
- o dar Rady, abym we wszystkim u Ciebie szukał rady i u Ciebie ją zawsze znajdował,
- o dar Męstwa, aby żadna bojaźń ani względy ziemskie nie mogły mnie od Ciebie oderwać,
- o dar Pobożności, abym zawsze służył Twojemu Majestatowi z synowską miłością,
- o dar Bojaźni Bożej, abym lękał się grzechu, który Ciebie, o Boże, obraża...
Abp. Mieczysław Mokrzycki, Najbardziej lubił wtorki (Wydawnictwo M, Kraków 2009) s. 55.