Małżeństwo
KKK 1659 Święty Paweł mówi: "Mężowie, miłujcie żony, bo i Chrystus umiłował Kościół. . . Tajemnica to wielka, a ja mówię w odniesieniu do Chrystusa i do Kościoła" (Ef 5, 25. 32).KKK 1660 Przymierze małżeńskie, przez które mężczyzna i kobieta stanowią między sobą wewnętrzną wspólnotę życia i miłości, powstało z woli Stwórcy, który wyposażył je we własne prawa. Z natury jest ono nastawione na dobro współmałżonków, a także na zrodzenie i wychowanie potomstwa. Małżeństwo ochrzczonych zostało podniesione przez Chrystusa Pana do godności sakramentu (Por. Sobór Watykański II, konst. Gaudium et spes, 48; KPK, kan. 1055, § 1).KKK 1661 Sakrament małżeństwa jest znakiem związku Chrystusa i Kościoła. Udziela on małżonkom łaski miłowania się wzajemnie tą miłością, jaką Chrystus umiłował Kościół. Łaska sakramentu udoskonala zatem ludzką miłość małżonków, umacnia ich nierozerwalną jedność i uświęca ich na drodze do życia wiecznego (Por. Sobór Trydencki: DS 1799).KKK 1662 Małżeństwo opiera się na zgodzie obu stron, to znaczy na woli wzajemnego i trwałego oddania się sobie w celu przeżywania przymierza wiernej i płodnej miłości.KKK 1663 Skoro małżeństwo ustanawia małżonków w pewnym publicznym stanie życia w Kościele, powinno być zawierane publicznie, w ramach celebracji liturgicznej, wobec kapłana (lub upoważnionego świadka Kościoła) oraz świadków i zgromadzenia wiernych.KKK 1664 Do istoty małżeństwa należy jedność, nierozerwalność i otwartość na płodność. Poligamia jest przeciwna jedności małżeństwa; rozwód rozłącza to, co Bóg złączył. Odrzucenie płodności pozbawia życie małżeńskie dziecka, które jest "najcenniejszym darem małżeństwa" (Sobór Watykański II, konst. Gaudium et spes, 50).KKK 1665 Dopóki żyje prawowity współmałżonek, zawarcie powtórnego związku przez rozwiedzionych sprzeciwia się zmysłowi i prawu Bożemu, jak tego nauczał Chrystus. Osoby rozwiedzione zawierające nowy związek nie są wyłączone z Kościoła, ale nie mogą przystępować do Komunii świętej. Powinny one prowadzić życie chrześcijańskie, zwłaszcza wychowując swoje dzieci w wierze.KKK 1666 Chrześcijański dom rodzinny jest miejscem, gdzie dzieci otrzymują pierwsze głoszenie wiary. Dlatego dom rodzinny słusznie jest nazywany "Kościołem domowym", wspólnotą łaski i modlitwy, szkołą cnót ludzkich i miłości chrześcijańskiej.
KKK 1534 Dwa
inne sakramenty: święcenia (kapłaństwo) i małżeństwo są nastawione
na zbawienie innych ludzi. Przez służbę innym przyczyniają się także
do zbawienia osobistego. Udzielają one szczególnego posłania w Kościele
i służą budowaniu Ludu Bożego.
KKK 1535 Ci, którzy zostali już
konsekrowani przez chrzest i bierzmowanie (Por.
Sobór Watykański II, konst. Lumen gentium, 10) do kapłaństwa wspólnego
wszystkich wiernych, mogą otrzymać w sakramentach święceń i małżeństwa
szczególną konsekrację. Przyjmujący sakrament święceń zostają
konsekrowani, by w imię Chrystusa
"karmili Kościół słowem i łaską Bożą" (Sobór Watykański
II, konst. Lumen gentium, 11). Z kolei "osobny sakrament umacnia
i jakby konsekruje małżonków chrześcijańskich
do obowiązków i godności ich stanu" (Sobór Watykański II, konst. Gaudium
et spes, 48).
KKK 1601 "Przymierze
małżeńskie, przez które mężczyzna i kobieta tworzą ze sobą wspólnotę
całego życia, skierowaną ze swej natury na dobro małżonków oraz do
zrodzenia i wychowania potomstwa, zostało między ochrzczonymi podniesione
przez Chrystusa Pana do godności sakramentu" (KPK, kan. 1055,
§ 1).
KKK 1602 Pismo
święte zaczyna się od opisu stworzenia mężczyzny i kobiety na obraz i
podobieństwo Boże (Por. Rdz 1, 26-27).
a kończy wizją "Godów Baranka" (Ap 19, 7. 9). Od
początku do końca Pismo święte mówi o małżeństwie i jego
"misterium", o jego ustanowieniu i znaczeniu, jakie nadał mu Bóg,
o jego początku i celu, o różnych sposobach jego urzeczywistniania w ciągu
historii zbawienia, o jego trudnościach wynikających z grzechu i jego
odnowieniu "w Panu" (1 Kor 7, 39), w Nowym Przymierzu Chrystusa i
Kościoła (Por. Ef 5, 31-32).
KKK 1603 "Głęboka
wspólnota życia i miłości małżeńskiej, ustanowiona przez Stwórcę i
unormowana Jego prawami, zawiązuje się przez przymierze małżeńskie...
Sam bowiem Bóg jest twórcą małżeństwa" (Sobór Watykański II,
konst. Gaudium et spes, 48). Powołanie
do małżeństwa jest wpisane w samą naturę mężczyzny i kobiety, którzy
wyszli z ręki Stwórcy. Małżeństwo nie jest instytucją czysto ludzką,
chociaż w ciągu wieków mogło ulegać licznym zmianom w różnych
kulturach, strukturach społecznych i postawach duchowych. Ta różnorodność
nie powinna prowadzić do zapomnienia o jego wspólnych i trwałych cechach.
Chociaż godność tej instytucji nie wszędzie ukazuje się z taką samą
jasnością (Por. Sobór Watykański II,
konst. Gaudium et spes, 47). to jednak
we wszystkich kulturach istnieje pewne zrozumienie dla znaczenia związku małżeńskiego.
"Szczęście osoby i społeczności ludzkiej oraz chrześcijańskiej wiąże
się ściśle z pomyślną sytuacją wspólnoty małżeńskiej i
rodzinnej" (Sobór Watykański II, konst. Gaudium et spes, 47).
KKK 1604 Bóg,
który stworzył człowieka z miłości, powołał go także do miłości,
która jest podstawowym i wrodzonym powołaniem każdej istoty ludzkiej. Człowiek
został bowiem stworzony na obraz i podobieństwo Boga (Por. Rdz 1,
27). który sam jest Miłością (Por. 1
J 4, 8. 16). Ponieważ Bóg stworzył mężczyznę
i kobietę, ich wzajemna miłość staje się obrazem absolutnej i
niezniszczalnej miłości, jaką Bóg miłuje człowieka. Jest ona dobra, co
więcej bardzo dobra, w oczach Stwórcy (Por. Rdz 1, 31).
Miłość małżeńska, którą Bóg błogosławi, jest przeznaczona do
tego, by była płodna i urzeczywistniała się we wspólnym dziele
zachowywania stworzenia: "Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: «Bądźcie
płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją
sobie poddaną»" (Rdz 1, 28).
KKK 1605 Pismo
święte stwierdza, że mężczyzna i kobieta zostali stworzeni wzajemnie
dla siebie: "Nie jest dobrze, żeby mężczyzna był sam". Bóg
daje mu niewiastę, "ciało z jego ciała", to znaczy równą mu
istotę, jako "pomoc przychodzącą od Pana" (Por. Ps 121,
2). "Dlatego to mężczyzna
opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swą żoną tak ściśle,
że stają się jednym ciałem" (Rdz 2, 24). Jezus wskazuje, że
oznacza to nienaruszalną jedność ich życia, przypominając, jaki był
"na początku" zamysł Stwórcy: "A tak już nie są dwoje,
lecz jedno ciało" (Mt 19, 6).
KKK 1606 Każdy
człowiek doświadcza zła wokół siebie i w sobie. Doświadczenie to
dotyczy również relacji między mężczyzną i kobietą. Od
najdawniejszych czasów ich związek był zagrożony niezgodą, duchem
panowania, niewiernością, zazdrością i konfliktami, które mogą
prowadzić aż do nienawiści i zerwania go. Ten nieporządek może ujawniać
się z mniejszą lub większą ostrością, może też być bardziej lub
mniej przezwyciężany, zależnie od kultury, epoki i konkretnych osób;
wydaje się jednak, że ma on charakter powszechny.
KKK 1607 W świetle
wiary należy powiedzieć, że ten nieporządek, którego boleśnie doświadczamy,
nie wynika z natury mężczyzny i
kobiety ani z natury ich relacji, ale z grzechu.
Pierwszym skutkiem zerwania z Bogiem, czyli pierwszego grzechu, było
zerwanie pierwotnej komunii mężczyzny i kobiety. Ich wzajemna relacja
została wypaczona przez ich wzajemne oskarżenia (Por. Rdz 3, 12.;
ich pociąg ku sobie, będący darem Stwórcy (Por. Rdz 2, 22).
zamienił się w relację panowania i pożądliwości (Por. Rdz
3,16b.; wzniosłe powołanie mężczyzny i
kobiety, by byli płodni, rozmnażali się i czynili sobie ziemię poddaną
(Por. Rdz l, 28). zostało obciążone bólem
rodzenia dzieci i trudem zdobywania pożywienia (Por. Rdz 3,16-19).
KKK 1608 Mimo
wszystko porządek stworzenia przetrwał, chociaż został poważnie
naruszony. Aby leczyć rany spowodowane przez grzech, mężczyzna i kobieta 55
potrzebują pomocy łaski, której Bóg w swoim
nieskończonym miłosierdziu nigdy im nie odmawiał (Por. Rdz 3, 21).
Bez tej pomocy mężczyzna i kobieta nie mogliby urzeczywistnić wzajemnej
jedności ich życia, dla której Bóg stworzył ich "na początku".
KKK 1609 Bóg
w swoim miłosierdziu nie opuścił grzesznego człowieka. Kary będące
następstwem grzechu, "bóle rodzenia dzieci" (Rdz 3,16), praca
"w pocie oblicza" (Rdz 3,19) stanowią także lekarstwo, które
ogranicza szkody spowodowane przez grzech. Po upadku małżeństwo pomaga
przezwyciężyć zamknięcie się w sobie, egoizm, szukanie własnych
przyjemności, pomaga otworzyć się na drugiego człowieka, na wzajemną
pomoc i dar z siebie.
KKK 1610 Moralna
świadomość dotycząca jedności i nierozerwalności małżeństwa rozwinęła
się pod wpływem pedagogii starego Prawa. Wprawdzie poligamia patriarchów
i królów nie jest jeszcze wyraźnie krytykowana, ale Prawo dane Mojżeszowi
zmierza do ochrony kobiety przed despotyzmem panowania mężczyzny, nawet jeśli,
według słów Chrystusa, nosi ono także ślady "zatwardziałości
serca" mężczyzny, ze względu na którą Mojżesz zezwalał na
oddalenie kobiety (Por. Mt 19, 8; Pwt 24, 1).
KKK 1611 Prorocy,
widząc Przymierze Boga z Izraelem w postaci wyłącznej i wiernej miłości
małżeńskiej (Por. Oz 1-3; Iz 54; 62; Jr 2-3; 31; Ez 16; 23).
przygotowywali świadomość ludu wybranego do
głębszego rozumienia jedyności i nierozerwalności małżeństwa
(Por. Ml 2, 13-17). Księgi Rut i Tobiasza dają
wzruszające świadectwo wzniosłego sensu małżeństwa, wierności i czułości
małżonków. Tradycja zawsze widziała w Pieśni nad Pieśniami jedyny
w swoim rodzaju wyraz miłości ludzkiej, będącej odzwierciedleniem miłości
Bożej, miłości "potężnej jak śmierć", miłości, której
"wody wielkie nie zdołają ugasić" (Pnp 8, 6-7).
KKK 1612 Oblubieńczy
związek Boga z Jego ludem – Izraelem był przygotowaniem do nowego i
wiecznego Przymierza, w którym Syn Boży przez wcielenie i oddanie swego życia
zjednoczył się w pewien sposób z całą zbawioną przez siebie ludzkością
(Por. Sobór Watykański
II, konst. Gaudium et spes, 22). przygotowując ją w ten sposób na
"Gody Baranka" (Ap 19, 7. 9).
KKK 1613 Na początku
swojej publicznej działalności Jezus dokonuje pierwszego znaku – na prośbę
swej Matki – podczas uczty weselnej (Por. J 2, 1-11).
Kościół nadaje wielkie znaczenie obecności Jezusa na godach w Kanie.
Widzi w tym potwierdzenie, że małżeństwo jest czymś dobrym, oraz
zapowiedź, że od tej pory będzie ono skutecznym znakiem obecności
Chrystusa.
KKK 1614 W swoim nauczaniu
Jezus wypowiadał się jednoznacznie o pierwotnym sensie związku mężczyzny
i kobiety, tak jak został on na początku zamierzony przez Stwórcę.
Zezwolenie na oddalenie żony dane przez Mojżesza było ustępstwem z
powodu zatwardziałości serca (Por. Mt 19, 8).
Związek małżeński mężczyzny i kobiety jest nierozerwalny; łączy ich
sam Bóg: "Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie
rozdziela" (Mt 19, 6).
KKK 1615 To
jednoznaczne podkreślenie nierozerwalności więzi małżeńskiej mogło
zaniepokoić i wydawać się wymaganiem nie do wykonania (Por. Mt
19,10). Jednak Jezus nie obarczał małżonków
ciężarem niemożliwym do udźwignięcia i zbyt wielkim (Por. Mt 11,
29-30). bardziej uciążliwym niż Prawo Mojżeszowe.
Przychodząc, by przywrócić pierwotny porządek stworzenia, naruszony
przez grzech, Jezus daje siłę i łaskę do przeżywania małżeństwa w
nowych wymiarach Królestwa Bożego. Idąc za Chrystusem, wyrzekając się
siebie, biorąc na siebie swój krzyż (Por. Mk 8, 34).
małżonkowie będą mogli "pojąć" (Por. Mt 19, 11.
pierwotny sens małżeństwa
i przeżywać je z pomocą Chrystusa. Łaska małżeństwa chrześcijańskiego
jest owocem Krzyża Chrystusa, będącego źródłem całego życia chrześcijańskiego.
KKK 1616 Wskazuje
na to Paweł Apostoł, gdy mówi: "Mężowie, miłujcie żony, bo i
Chrystus umiłował Kościół i wydał za niego samego siebie, aby go uświęcić"
(Ef 5, 25-26), zaraz dodając: "Dlatego opuści człowiek ojca i matkę,
a połączy się z żoną swoją, i będą dwoje jednym ciałem. Tajemnica
to wielka, a ja mówię: w odniesieniu do Chrystusa i do Kościoła"
(Ef 5, 31-32).
KKK 1617 Całe
życie chrześcijańskie nosi znamię oblubieńczej miłości Chrystusa do
Kościoła. Już chrzest jako wejście do Ludu Bożego wyraża tajemnicę zaślubin.
Jest on, jeśli tak można powiedzieć, obmyciem weselnym (Por. Ef 5,
26-27). które poprzedza ucztę weselną –
Eucharystię. Małżeństwo chrześcijańskie staje się z kolei skutecznym
znakiem, sakramentem przymierza Chrystusa i Kościoła. Małżeństwo między
ochrzczonymi jest prawdziwym sakramentem Nowego Przymierza, ponieważ
oznacza łaskę i jej udziela (Por. Sobór Trydencki: DS 1800; KPK,
kan. 1055, § 2).
KKK 1621 W obrządku
łacińskim małżeństwo między dwojgiem wierzących katolików jest
zazwyczaj zawierane podczas Mszy świętej, ze względu na związek
wszystkich sakramentów z Misterium Paschalnym Chrystusa (Por.
Sobór Watykański II, konst. Sacrosanctum Concilium, 61). W Eucharystii
urzeczywistnia się pamiątka Nowego Przymierza, przez które Chrystus na
zawsze zjednoczył się z Kościołem, swoją umiłowaną Oblubienicą, za
którą wydał samego siebie (Por. Sobór
Watykański II, konst. Lumen gentium, 6). Słuszne jest zatem, by małżonkowie
przypieczętowali swoją zgodę na wzajemne oddanie się sobie przez dar własnego
życia, jednocząc się z ofiarą Chrystusa za Kościół, uobecnioną w
Ofierze eucharystycznej, i przyjmując Eucharystię, ażeby skoro spożywają
to samo Ciało i tę samą Krew Chrystusa, "tworzyli jedno ciało"
w Chrystusie (Por. 1 Kor 10, 17).
KKK 1622 "Obrzęd
zaślubin jako sakramentalny akt uświęcenia...
winien być sam w sobie ważny, godny i owocny" (Jan Paweł II, adhort.
apost. Familiaris consortio, 67). Przyszli małżonkowie powinni więc
przygotować się do celebracji swych zaślubin przez przyjęcie sakramentu
pokuty.
KKK 1623 Według
tradycji łacińskiej sami małżonkowie jako szafarze łaski Chrystusa
udzielają sobie nawzajem sakramentu małżeństwa, wypowiadając wobec Kościoła
swoją zgodę. W tradycjach Kościołów wschodnich kapłani lub biskupi, którzy
przewodniczą ceremonii, są świadkami wzajemnej zgody malżonków, ale ich
błogosławieństwo jest konieczne także dla ważności sakramentu.
KKK 1624 Różne
liturgie zawierają wiele formuł błogosławieństw i modlitw
epikletycznych, w których prosi się Boga o łaskę i błogosławieństwo
dla nowożeńców, szczególnie dla żony. W epiklezie tego sakramentu małżonkowie
otrzymują Ducha Świętego jako komunię miłości Chrystusa i Kościoła
(Por. Ef 5, 32). Jest On
pieczęcią ich przymierza, zawsze żywym źródłem ich miłości, mocą, w
której będzie odnawiać się ich wierność.
KKK 1625 Zawierającymi
przymierze małżeńskie są mężczyzna i kobieta, ochrzczeni, wolni do
zawarcia małżeństwa, którzy w sposób dobrowolny wyrażają swoją zgodę.
"Być wolnym" oznacza:
– nie być poddanym przymusowi;
– nie mieć przeszkody ze strony prawa
naturalnego czy kościelnego.
KKK 1626 Kościół
uważa wzajemne wyrażenie zgody przez małżonków za nieodzowny element,
który "stwarza małżeństwo" (KPK, kan. 1057, § 1).
Jeśli nie ma zgody, nie ma 2201 małżeństwa.
KKK 1627 Zgoda
jest "aktem osobowym, przez który małżonkowie wzajemnie się sobie
oddają i przyjmują" (Sobór Watykański II, konst. Gaudium et spes,
48; por. KPK, kan. 1057, § 2.: "Biorę ciebie za żonę" –
"Biorę ciebie za męża" (Obrzędy małżeństwa, 45). Zgoda, która
wiąże wzajemnie małżonków, znajduje swoje dopełnienie w tym, że dwoje
"stają się jednym ciałem" (Por. Rdz 2, 24; Mk 10, 8; Ef
5, 31).
KKK 1628 Zgoda
powinna być aktem woli każdej ze stron, wolnym od przymusu i ciężkiej
bojaźni zewnętrznej (Por. KPK, kan. 1103).
Żadna ludzka władza nie może zastąpić tej zgody (Por. KPK, kan.
1057, § 1). Jeśli nie
ma tej wolności, małżeństwo jest nieważne.
KKK 1629 Z
tej racji (i z innych powodów, które unieważniają małżeństwo
(Por. KPK, kan. 1095-1107.) Kościół, po
zbadaniu sytuacji przez kompetentny trybunał kościelny, może orzec
"nieważność małżeństwa", to znaczy stwierdzić, że małżeństwo
nigdy nie istniało. W takim przypadku obie strony są wolne i mogą wstąpić
w związki małżeńskie, licząc się z naturalnymi zobowiązaniami wynikającymi
z poprzedniego związku (Por. KPK, kan. 1071).
KKK 1630 Prezbiter
(lub diakon), który asystuje przy obrzędzie zawarcia małżeństwa,
przyjmuje zgodę małżonków w imieniu Kościoła i udziela błogosławieństwa
Kościoła. Obecność pełniącego posługę w Kościele (oraz świadków)
wyraża w widoczny sposób, że małżeństwo jest rzeczywistością kościelną.
KKK 1631 Z tego
względu Kościół wymaga zazwyczaj od swoich wiernych kościelnej formy
zawierania małżeństwa (Por. Sobór Trydencki: DS 1813-1816; KPK,
kan. 1108). Przemawia za tym wiele racji:
– małżeństwo sakramentalne jest aktem liturgicznym; wypada zatem, by było celebrowane podczas publicznej liturgii Kościoła;– małżeństwo wprowadza do określonego stanu kościelnego, daje prawa i nakłada obowiązki w Kościele, między małżonkami i wobec dzieci; – skoro małżeństwo jest stanem życia w Kościele, trzeba, by była pewność odnośnie do jego zawarcia (stąd obowiązek obecności świadków);– publiczny charakter wyrażonej zgody chroni raz wypowiedziane małżeńskie "tak" i pomaga w dochowaniu mu wierności.
KKK 1632 Sprawą pierwszorzędnej wagi jest
przygotowanie do małżeństwa, aby małżeńskie "tak" było
aktem wolnym i odpowiedzialnym oraz aby przymierze małżeńskie miało
solidne i trwałe podstawy ludzkie i chrześcijańskie.
Najwłaściwszym sposobem przygotowania do
tego jest przykład i wychowanie przekazane przez rodziców i rodzinę.
Duszpasterze i wspólnoty chrześcijańskie
jako "rodzina Boża" odgrywają ogromną rolę w przekazywaniu
ludzkich i chrześcijańskich wartości małżeństwa i rodziny
(Por. KPK, kan. 1063). i
to tym bardziej, że w naszych czasach wielu młodych doświadcza rozbicia
ognisk rodzinnych, które nie mogą zapewnić im wystarczającego
przygotowania do małżeństwa:
Młodych winno się przede wszystkim na łonie samej rodziny odpowiednio i w stosownym czasie pouczać o godności, zadaniu i dziele miłości małżeńskiej, aby nauczeni szacunku dla czystości, mogli przejść we właściwym wieku od uczciwego narzeczeństwa do małżeństwa (Sobór Watykański II, konst. Gaudium et spes, 49).
KKK 1638 "Z
ważnego małżeństwa powstaje między małżonkami węzeł z natury swej
wieczysty i wyłączny. W małżeństwie chrześcijańskim małżonkowie
zostają ponadto przez specjalny sakrament wzmocnieni i jakby konsekrowani
do obowiązków swego stanu i godności" (KPK, kan. 1134).
KKK 1639 Zgoda, przez
którą małżonkowie oddają się sobie i przyjmują wzajemnie, zostaje
przypieczętowana przez samego Boga (Por. Mk 10, 9).
Z ich przymierza "powstaje z woli Bożej instytucja trwała także
wobec społeczeństwa" (Sobór Watykański II, konst. Gaudium et
spes, 48). Przymierze małżonków zostaje włączone
w przymierze Boga z ludźmi: "Prawdziwa miłość małżeńska włącza
się w miłość Bożą" (Sobór Watykański II, konst. Gaudium
et spes, 48).
KKK 1640 Węzeł
małżeński został więc ustanowiony przez samego Boga, tak że zawarte i
dopełnione małżeństwo osób ochrzczonych nie może być nigdy rozwiązane.
Węzeł wynikający z wolnego, ludzkiego aktu małżonków i z dopełnienia
małżeństwa jest odtąd rzeczywistością nieodwołalną i daje początek
przymierzu zagwarantowanemu wiernością Boga. Kościół nie ma takiej władzy,
by wypowiadać się przeciw postanowieniu mądrości Bożej (Por.
KPK, kan. 1141).
KKK 1641 "Małżonkowie
chrześcijańscy... we właściwym sobie
stanie i porządku życia mają własny dar wśród Ludu Bożego" (Sobór
Watykański II, konst. Lumen gentium, 11). Właściwa łaska sakramentu małżeństwa
jest przeznaczona dla udoskonalenia miłości małżonków i dla umocnienia
ich nierozerwalnej jedności. Przez tę łaskę "podtrzymują się
wzajemnie... z
pomocą wiernej miłości, a przyjmowanemu z miłości do Boga potomstwu
wpajają chrześcijańskie nauki i ewangeliczne cnoty" (Sobór Watykański
II, konst. Lumen gentium, 41).
KKK 1642 Źródłem
tej łaski jest Chrystus. "Jak bowiem niegdyś Bóg wyszedł naprzeciw
swojemu ludowi z przymierzem miłości i wierności, tak teraz Zbawca ludzi
i Oblubieniec Kościoła wychodzi naprzeciw chrześcijańskim małżonkom
przez sakrament małżeństwa" (Sobór Watykański 11, konst. Gaudium
et spes, 48). pozostaje z nimi, daje im moc pójścia za Nim i wzięcia na
siebie swojego krzyża, podnoszenia się po upadkach, przebaczania sobie
wzajemnie, wzajemnego noszenia swoich ciężarów (Por. Ga 6, 2).
Pomaga im, by byli "sobie wzajemnie poddani w bojaźni
Chrystusowej" (Ef 5, 21) i miłowali się miłością nadprzyrodzoną,
delikatną i płodną. W radościach ich miłości i życia rodzinnego daje
im już tutaj przedsmak uczty Godów Baranka:
Jakże potrafię wysłowić szczęście tego małżeństwa, które wiąże Kościół, Ofiara eucharystyczna umacnia, a błogosławieństwo pieczętuje, aniołowie ogłaszają, a Ojciec potwierdza?... Cóż za jarzmo dwojga wiernych złączonych w jednej nadziei, jednym dochowaniu wierności, w jednej służbie! Oboje są dziećmi tego samego Ojca i oboje wspólnie służą; nie ma pomiędzy nimi podziału ani co do ciała, ani co do ducha. Owszem, są prawdziwie dwoje w jednym ciele, a gdzie jest jedno ciało, jeden też jest duch (Tertulian, Ad uxorem, 2, 9; por. Jan Paweł II, adhort. apost. Familiaris consortio, 13).
KKK 1643 "Miłość
małżeńska zawiera jakąś całkowitość, w którą wchodzą wszystkie
elementy osoby – impulsy ciała i instynktu, siła uczuć i przywiązania,
dążenie ducha i woli. Miłość zmierza do jedności głęboko osobowej,
która nie tylko łączy w jedno ciało, ale prowadzi do tego, by było
tylko jedno serce i jedna dusza. Wymaga ona nierozerwalności i wierności w
całkowitym wzajemnym obdarowaniu i otwiera się ku płodności. Jednym słowem
chodzi o normalne cechy charakterystyczne dla każdej naturalnej miłości
małżeńskiej, ale w nowym znaczeniu, gdyż sakrament nie tylko je
oczyszcza i wzmacnia, ale wynosi tak, że stają się wyrazem wartości
prawdziwie chrześcijańskich" (Jan Paweł II, adhort. apost.
Familiaris consortio, 13).
KKK 1644 Miłość
małżonków ze swej natury wymaga jedności i nierozerwalności ich
osobowej wspólnoty, która obejmuje całe ich życie: "A tak już nie
są dwoje, lecz jedno ciało" (Mt 19, 6) (Por. Rdz 2, 24).
"powołani są do ciągłego wzrostu w tej komunii przez codzienną
wierność małżeńskiej obietnicy obopólnego całkowitego daru" (Jan
Paweł II, adhort. apost. Familiaris consortio, 19). Ta wspólnota ludzka
jest potwierdzona, oczyszczona i dopełniona przez jedność w Jezusie
Chrystusie, udzieloną przez sakrament małżeństwa. Pogłębia się ona
przez życie wspólną wiarą i przez wspólne przyjmowanie Eucharystii.
KKK 1645 "Przez
równą godność osobistą kobiety i mężczyzny, która musi być uwzględniona
przy wzajemnej i pełnej miłości małżonków, ukazuje się także w pełnym
świetle potwierdzona przez Pana jedność małżeństwa" (Sobór
Watykański II, konst. Gaudium et spes, 49). Poligamia
jest przeciwna równej godności i miłości małżeńskiej, która jest
jedyna i wyłączna (Por. Jan Paweł II,
adhort. apost. Familiaris consortio, 19).
KKK 1646 Miłość
małżeńska ze swej natury wymaga od małżonków nienaruszalnej wierności.
Wypływa to z wzajemnego daru, jaki składają sobie małżonkowie. Miłość
chce być trwała; nie może być "tymczasowa". "To głębokie
zjednoczenie będące wzajemnym oddaniem się sobie dwóch osób, jak również
dobro dzieci, wymaga pełnej wierności małżonków i nieprzerwanej jedności
ich współżycia" (Sobór Watykański II, konst. Gaudium et
spes, 48).
KKK 1647 Najgłębszy
motyw wynika z wierności Boga wobec swego przymierza i z wierności
Chrystusa wobec swego Kościoła. Przez sakrament małżeństwa małżonkowie
są uzdolnieni do życia tą wiernością i do świadczenia o niej. Przez
ten sakrament nierozerwalność małżeństwa zyskuje nowy i głębszy sens.
KKK 1648 Związanie
się na całe życie z drugim człowiekiem może wydawać się trudne, a
nawet niemożliwe. Tym ważniejsze jest głoszenie Dobrej Nowiny, że Bóg
nas kocha miłością trwałą i nieodwołalną, że małżonkowie mają
udział w tej miłości, że Bóg ich prowadzi i podtrzymuje oraz że przez
swoją wierność mogą oni być świadkami wiernej miłości Boga. Małżonkowie,
którzy z pomocą łaski Bożej dają to świadectwo, często w bardzo
trudnych warunkach, zasługują na wdzięczność i wsparcie wspólnoty
eklezjalnej (Por. Jan Paweł II, adhort.
apost. Familiaris consortio, 20).
KKK 1649 Istnieją
jednak sytuacje, gdy wspólne życie małżeńskie z różnych powodów
staje się praktycznie niemożliwe. W takich przypadkach Kościół
dopuszcza fizyczną separację małżonków i zaprzestanie wspólnego życia.
Małżonkowie w dalszym ciągu są przed Bogiem mężem i żoną oraz nie
mogą zawrzeć nowego związku. W tej trudnej sytuacji najlepszym rozwiązaniem,
jeśli to możliwe, byłoby pojednanie. Wspólnota chrześcijańska powinna
pomagać tym osobom przeżywać po chrześcijańsku zaistniałą sytuację,
z zachowaniem wierności wobec nierozerwalnego węzła ich małżeństwa
(Por. Jan Paweł II,
adhort. apost. Familiaris consortio, 83; KPK, kan. 1151-1155).
KKK 1650 W
wielu krajach są obecnie liczni katolicy, którzy na podstawie prawa
cywilnego decydują się na rozwód i zawierają cywilnie nowy związek. Kościół,
będąc wierny słowom Jezusa Chrystusa: "Kto oddala żonę swoją, a
bierze inną, popełnia cudzołóstwo względem niej. I jeśli żona opuści
swego męża, a wyjdzie za innego, popełnia cudzołóstwo" (Mk 10,
11-12), nie może uznać nowego związku za ważny, jeśli ważne było
pierwsze małżeństwo. Jeśli rozwiedzeni zawarli cywilnie drugi związek
małżeński, znajdują się w sytuacji, która obiektywnie wykracza przeciw
prawu Bożemu. Dlatego nie mogą oni przystępować do Komunii
eucharystycznej tak długo, jak długo trwa ta sytuacja. Z tego samego
powodu nie mogą oni pełnić pewnych funkcji kościelnych. Pojednanie przez
sakrament pokuty może być udzielane tylko tym, którzy żałują, że złamali
znak Przymierza i wierności Chrystusowi, i zobowiązują się żyć w całkowitej
wstrzemięźliwości.
KKK 1651 W
stosunku do chrześcijan, którzy żyją w związku cywilnym, a którzy często
zachowują wiarę i pragną po chrześcijańsku wychować dzieci, kapłani i
cała wspólnota powinni okazywać dużą troskę, by nie czuli się oni
jakby odłączeni od Kościoła, w którego życiu mogą i powinni
uczestniczyć jako osoby ochrzczone:
Niech będą zachęcani do słuchania słowa Bożego, do uczęszczania na Mszę świętą, do wytrwania w modlitwie, do pomnażania dzieł miłości oraz inicjatyw wspólnoty na rzecz sprawiedliwości, do wychowywania dzieci w wierze chrześcijańskiej; do pielęgnowania ducha i czynów pokutnych, ażeby w ten sposób z dnia na dzień wypraszali sobie u Boga łaskę (Jan Paweł II, adhort. apost. Familiaris consortio, 84).
KKK 1652 "Z
samej zaś natury swojej instytucja małżeńska oraz miłość małżeńska
nastawione są na rodzenie i wychowywanie potomstwa, co stanowi jej jakoby
szczytowe uwieńczenie" (Sobór Watykański II, konst. Gaudium
et spes, 48.:
Dzieci też są najcenniejszym darem małżeństwa i rodzicom przynoszą najwięcej dobra. Bóg sam to powiedział: "Nie jest dobrze człowiekowi być samemu" (Rdz 2,18) i "uczynił człowieka od początku jako mężczyznę i niewiastę" (Mt 19, 14), chcąc dać mu pewne specjalne uczestnictwo w swoim własnym dziele stwórczym, pobłogosławił mężczyźnie i kobiecie, mówiąc: "bądźcie płodni i rozmnażajcie się" (Rdz 1, 28). Dlatego prawdziwy szacunek dla miłości małżeńskiej i cały sens życia rodzinnego zmierzają do tego, żeby małżonkowie, nie zapoznając pozostałych celów małżeństwa, skłonni byli mężnie współdziałać z miłością Stwórcy i Zbawiciela, który przez nich wciąż powiększa i wzbogaca swoją rodzinę (Sobór Watykański II, konst. Gaudium et spes, 50).
KKK 1653 Płodność
miłości małżeńskiej obejmuje także owoce życia moralnego, duchowego i
nadprzyrodzonego, jakie przez wychowanie rodzice przekazują swoim dzieciom.
Rodzice są głównymi i pierwszymi wychowawcami swoich dzieci (Por.
Sobór Watykański II, dekl. Gravissimum educationis, 3). W tym sensie
podstawowym zadaniem małżeństwa i rodziny jest służba życiu (Jan Paweł
II, adhort. apost. Familiaris consortio, 28).
KKK 1654 Małżonkowie,
którym Bóg nie dał potomstwa, mogą mimo to prowadzić głębokie życie
małżeńskie z ludzkiego i chrześcijańskiego punktu widzenia. Ich małżeństwo
może wyrażać się owocnie przez miłość, otwartość na innych i ofiarę.