Witaj! Szczęść Boże!

Blog ten powstał po to, byśmy wzrastali w wierze zgodnie z Katechizmem Kościoła Katolickiego: U wszystkich ochrzczonych, dzieci i dorosłych, po chrzcie wiara powinna wzrastać. (...)Przygotowanie do chrztu stawia człowieka jedynie na progu nowego życia. KKK 1254

Kongregacja Kamedulska Zakonu Św. Benedykta

 

 

Najważniejszą fundacją św. Romualda, od której wzięła nazwę cała kongregacja kamedułów jest Camaldoli. Jest to jedyny erem, który przez dziewięć wieków, mimo różne koleje: wojny, rabunki, pożary przetrwał do dzisiaj, jak gdyby wierny spadkobierca idei swego świętego założyciela, św. Romualda. Błogosławiony Rudolf I., czwarty z rzędu przeor po św. Romualdzie z Camaldoli, tak opisuje powstanie tej po trzykroć świętej pustelni: ,,Gdy św. Romuald przybył w okolicę miasta Arezzo (u stóp gór Apenin) w celu wyszukania odpowiedniego miejsca (pod budowę eremu), spotkał tam pewnego możnego pana, Maldolego, który chociaż wcale nie znał Romualda, przedstawił mu się, mówiąc, że posiada piękne miejsce, nadające się bardzo do życia pustelniczego. Następnie opowiedział, jak to pewnego razu we śnie widział, jak niegdyś Jakub Patrjarcha, drabinę sięgającą do nieba, po której wielka liczba ludzi w białych szatach wstępowała ku niebu.-Wysłuchawszy tego opowiadania, mąż boży, w przekonaniu, że to znak woli Bożej, udał się na samo miejsce, aby je zobaczyć, a następnie za namową i przy pomocy biskupa Teobalda z Arezzo rozpoczął fundację. Ponieważ miejsce to było własnością wspomnianego Maldolego, czyli po włosku campo di Maldolo (pole Maldolego), stąd w skróceniu Camaldoli, a zakonnicy ,,Camaldolesi" po polsku Kameduli. Była to na razie skromna fundacja, składająca się z pięciu cel i kapliczki.

Co do roku założenia tej pustelni, większość historyków kamedulskich idzie za tradycją i to dość późną, według której fundacja miałaby przypaść na 1012 rok; prawdziwą zaś datą, o której chyba nie powinno się wątpić jest ta, którą nam podaje błog. Rudolf, t. j. 1027 rok.

Po ukończeniu fundacji św. Romuald osadził tam pięciu swych uczniów: Piotra Dagwina, innego Piotra, Benedykta, Gizona, Teuzona. Obowiązek przełożonego polecił Piotrowi Dagwinowi. Dał im też przepisy dotyczące postów, milczenia i pozostawania w celach. Następnie w miejscu ,,Fonte buono" (dobre źródło), położonym o kilka kilometrów poniżej eremu, zbudował dom gościnny i pozostawił tam jednego zakonnika kapłana i trzech braciszków do posługi w tym celu, aby przyjmowali przybywających tam gości i załatwiali inne potrzeby zakonników, pozostających w pustelni. W ten sposób erem miał być, jak gdyby rycerz, zaopatrzony w tarczę, uchroniony od zajęć, zakłócających spokój i ciszę pustelni, a zakonnicy łatwiej mogli zachować nienaruszone milczenie. Później nieco, przeor, Piotr, wybudował również z polecenia św. Romualda w rzeczonym hospicjum kościół i postarał się o konsekrację tegoż.- Św. Romuald- kończy błogosławiony Rudolf- zachęciwszy po raz ostatni do cnoty uczniów, żegnając, ucałował ich ze łzami, po czym opuścił Camaldoli i udał się do Val di Castro"[2].

Monastyczna tradycja zakonu kamedułów ma swoje źródło w nauczaniu św. Romualda. Oprócz niego tradycję tę rozbudowali i zinterpretowali tacy wybitni przedstawiciele zakonu, jak błogosławiony Rudolf- przeor eremu w Camaldoli, św. Piotr Damian- przeor eremu w Fonte Avellana, oraz bł. Paolo Giustiniani, założyciel kongregacji z Monte Corona. Podstawowymi dziełami duchowości kamedulskiej są: Żywot Pięciu Braci Męczenników św. Brunona- Bonifacego; Żywot Świętego Romualda, pióra św. Piotra Damiana; konstytucje życia pustelniczego- bł. Rudolfa; Reguła życia pustelniczego- bł. Paolo Giustiniani. Św. Bruno-Bonifacy, uczeń św. Romualda, tak charakteryzuje duchowość kamedulską: ,,Dla nowicjuszów, którzy przychodzą ze świata- upragniony klasztor. Dla dojrzałych i spragnionych Boga żywego- złota samotność pustelni. Dla tych, którzy pragną rozstać się z tym życiem i być z Chrystusem- głoszenie Ewangelii poganom." Nie wszyscy jednak są obowiązani do przebycia tych trzech etapów, bowiem jak nadmienia sam autor: ,,Każdy z nich jest wystarczający do zbawienia." Istnienie Kongregacji kamedułów zaczyna się od bł. Rudolfa IV, przeora eremu Camaldoli, który opracował pierwsze konstytucje, przyłączając do eremu liczne pustelnie, opactwa i posiadłości. Rudolf IV został wybrany przeorem w 1074 r. i dopiero od chwili ogłoszenia konstytucji można mówić o zakonie kamedułów, który jednak zawsze pozostawał zakonem benedyktyńskim. Okres rozkwitu kongregacji przypada na XI-XIV w., kiedy to zakon był ożywiony intensywną działalnością licznych zakonników, świętych i uczonych oraz gorliwą obserwą zakonną. W połowie wieku XIV zaczęło jednak przejawiać się w większości klasztorów rozluźnienie, trwające aż do początków XVI w. Powodem tego stanu rzeczy był przede wszystkim zwyczaj mianowania opatów spoza grona zakonników: biskupów, kardynałów, a nawet ludzi świeckich, którzy oczywiście nie dbali o dobro klasztoru, lecz o własne dochody. Przełożeni generalni Ambrogio Traversari (zm. w 1439) i Pietro Delfino (zm. w 1525) na próżno usiłowali przywrócić porządek i dyscyplinę w zakonie. Kapituła Generalna z 1513 r. zapoczątkowała proces odnowy. Między innymi, aby uchronić klasztory od opatów mianowanych z zewnątrz (komendatariuszy), ustalono czas trwania ich rządów na trzy lata, a nie dożywotnio, jak dotychczas[3].

Herb kamedułów to dwa gołębie pijące z jednego kielicha. Symbolizuje to wspólnotę między charyzmatem pustelniczym a charyzmatem mniszym, jaka istnieje wewnątrz rodziny kamedulskiej. Jeden gołąb symbolizuje pustelników, drugi mnichów, którzy piją z jednego kielicha (Eucharystia). Inna interpretacja mówi, iż jeden gołąb symbolizuje gałąź męską zakonu, drugi zaś żeńską. Gwiazda nad kielichem oznacza Ducha Świętego czy też Opatrzność Bożą.

Kielich oznacza również źródło (Chrystusa), z którego mnich ma czerpać swą zdolność do miłowania Boga i ludzi. Kielich znajdujący się w centrum przekazuje, iż całe życie kamedulskie skupione jest wokół Boga, wokół Chrystusa i Jego zmartwychwstania: ,,A jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara" (1 List do Koryntian 15,14).

Herbem tym posługuje się również żeńska gałąź zakonu (mniszki kamedułki).

Kongregacja Monte Corona posługuje się dodatkowo własnym herbem. Przedstawia on krzyż z koroną, umieszczony na szczycie góry. Trzy szczyty górskie, przypominające koronę, nawiązują do głównego eremu kongregacji- Badia di Monte Corona koło Perugii.

    Strój zakonny kongregacji benedyktyńskiej to biały habit przepasany białym pasem wiązanym na boku, z kukullą i osobnym kapturem. Płaszcz jest używany przez nowicjuszy. Kameduli tej kongregacji nie są zobowiązani do zapuszczania bród ani golenia głów.

    Strój zakonny kongregacji Monte Corona to biały habit ze szkaplerzem przyszytym do kaptura, przepasane białym pasem wiązanym na przodzie. Stroju dopełnia biały płaszcz chórowy. Kukulla nie jest używana. Wyróżniającą ich tradycją jest golenie głów. Jest ono znakiem oddania Bogu a zarazem symbolizuje obojętność dla spraw świata, oraz zerwanie więzi z rodziną[4]. Pustelnicy zgodnie ze zwyczajem zapuszczają brodę