Błogosławiony Stanisław Papczyński w 1676 r., podczas pobytu w Luboczy, w czasie ekstazy doświadczył męczarni dusz czyśćcowych. Kiedy doszedł do siebie, szybko udał się do współbraci i głośno wołał: „Błagam was, módlcie się za zmarłych, bo straszne cierpią męczarnie”.
Potem zamknął się na kilka dni w celi i nic nie jedząc ani nie pijąc, modlił się za zmarłych cierpiących w czyśćcu. W tym samym roku, ciężko chory, udał się do sanktuarium Matki Bożej w Studziannie, aby prosić o uzdrowienie. Wtedy, również w ekstazie, został przeniesiony do czyśćca. Po zakończeniu wizji został uzdrowiony i wygłosił do wiernych długie kazanie o potrzebie wspierania zmarłych, opisując ich straszliwe męki. Potem nakazał współbraciom codziennie odmawiać brewiarz, różaniec za zmarłych oraz ofiarować za nich wszelkie zasługi, prace, posty, umartwienia i inne dzieła pobożne, aby zostali uwolnieni od nieznośnych cierpień.
W Dzienniczku św. Faustyny znajdziemy opis przeżycia młodej zakonnicy: „Zapytałam się Pana Jezusa, za kogo jeszcze mam się modlić? (…). W jednej chwili znalazłam się w miejscu mglistym, napełnionym ogniem, a w nim całe mnóstwo dusz cierpiących. Te dusze modlą się bardzo gorąco, ale bez skutku dla siebie, my tylko możemy im przyjść z pomocą. Płomienie, które je paliły, mnie nie dotykały (…). Od tej chwili ściślej obcuję z duszami cierpiącymi” (Dz, 20).
To tylko dwie z bardzo wielu wizji, którymi Pan Bóg obdarzył świętych, aby sami wspierali zmarłych i nas do tego zachęcali. W jaki sposób możemy najlepiej pomóc zmarłym? Odpowiedzi na to pytanie poszukajmy w nauce Kościoła i wskazówkach świętych.
Msza święta
Uprzywilejowaną moc wstawienniczą względem zmarłych
pozostających w czyśćcu ma Msza święta. Papież Paweł VI napisał:
„Święta Matka Kościół, wyrażając jak największą troskę o zmarłych
(…) postanawia, że w tymże zmarłym przychodzi się z pomocą w sposób
najdoskonalszy przez każdą ofiarę Mszy świętej”. W sprawowaniu
nabożeństw i w modlitwach prywatnych to wierny zwraca się do Boga.
Natomiast w Mszy świętej sam Jezus Chrystus wstawia się do swojego
Ojca. Praktycznym wymiarem pomocy jest zamawianie przez wiernych
Mszy świętej za zmarłych. Chrześcijanin powinien, przynajmniej raz w
roku, zamówić Mszę świętą za zmarłych.
Msza gregoriańska (30 Mszy
świętych)
Szczególną popularnością cieszy się praktyka tzw. Mszy
świętych gregoriańskich. Polega ona na celebrowaniu przez 30
kolejnych dni Mszy świętej za jednego zmarłego. Praktyka ta została
zainicjowana w VI w. przez papieża Grzegorza Wielkiego. Papież ten
polecił odprawianie przez 30 dni Mszy św. za zmarłego mnicha, który
za życia sprzeniewierzył się ślubowi ubóstwa. Ów mnich, jak świadczy
św. Grzegorz, 30.
dnia ukazał się swemu przełożonemu i podziękował za okazane mu
miłosierdzie, tego bowiem dnia opuścił czyściec. W 1884 r. Stolica
Apostolska wyjaśniła, że „zaufanie wiernych do Mszy gregoriańskich
jako szczególnie skutecznych dla uwolnienia zmarłego od kary czyśćca
należy uważać za rozumne i zgodne z wiarą”..
Modlitwy i odpusty
Skuteczną pomocą dla dusz czyśćcowych są ofiarowane za
nich umartwienia, wyrzeczenia i modlitwy,
choćby najkrótsze, zwane aktami strzelistymi. Wierni
szczególnym szacunkiem darzą tzw. wspominki i zapalanie świec w
listopadzie, modlitwę różańcową, Drogę krzyżową oraz specjalne
modlitwy za zmarłych. Szczególną wartość ma także praktyka odpustów
za zmarłych. Wierni mogą je uzyskać,
spełniając następujące warunki:
wola uzyskania odpustu, stan łaski
uświęcającej, odmówienie modlitwy i spełnienie czynu obdarowanego
odpustem. Święty Jan Maria Vianney powiedział: „Gdybyśmy chcieli, to
byśmy prędko czyściec pustym uczynili, ofiarując za biedne dusze
czyśćcowe wszystkie odpusty, jakie pozyskać możemy. Bardzo winnymi
jesteśmy, bardzo nieczułymi, gdy tak łatwymi środkami mogąc uwolnić
zmarłych, nie czynimy tego, ale pozwalamy, aby się paliły w
strasznych płomieniach czyśćcowych!”.
Jałmużna
Ofiary pieniężne na dzieła miłosierdzia są bardzo
pochwalane w Piśmie św. (2 Mch 12,43-45). W Księdze Tobiasza
czytamy: „Przez wszystkie dni twojego życia spełniaj uczynki
miłosierne i nie chodź drogami nieprawości. Wszystkim, którzy
postępują sprawiedliwie, dawaj jałmużnę z majętności swojej i niech
oko twoje nie będzie skąpe w czynieniu jałmużny! (…) Jak ci tylko
starczy, według twojej zasobności dawaj z niej jałmużnę! Będziesz
miał mało, dawaj mniej, ale nie wzbraniaj się dawać jałmużny nawet z
niewielkiej własności! Tak zaskarbisz sobie dobra na dzień
potrzebny, ponieważ jałmużna wybawia od śmierci i nie pozwala wejść
do ciemności” (4,5-11).
Dobrowolny i bezinteresowny dar – jałmużna - zarówno materialna,
jak i duchowa, ofiarowana za zmarłych, ma wielką wartość w oczach
Bożych. Ofiary mogą być składane przy zamawianiu Mszy świętej, dla
biednych, ale także na dzieła charytatywne i misyjne Kościoła.
Źródło: http://www.spm.pl.pl/nowenna1211.htm