Tajfun Haiyan, który uderzył na Filipinach w piątek 8 listopada 2013 r.,
był najsilniejszy ze wszystkich, które kiedykolwiek zaatakowały ten
ląd:
• Prawdopodobnie ponad 4,5 miliona poszkodowanych, którzy utracili dorobek życia i czekają na pomoc,• Ponad 2000 zabitych,
• Całe miasta zrównane z ziemią przez wiatr wiejący z prędkością 320 km. na godzinę i spiętrzone wody,
• Czterometrowe fale na morzu, które obróciły w gruzy przybrzeżne budynki,
• 75% zniszczeń w pasie terytorialnym przez który przeszedł tajfun.
Żadne liczby nie oddadzą jednak koszmaru poszukiwań członków rodzin wśród gruzów, braku leków, wody i jedzenia. Pomoc dociera do Filipin, choć w wielu rejonach jest to utrudnione, np. w mieście Tecloban, w którym tajfun zniszczył 70% infrastruktury i lotnisko, mogące odebrać pomoc humanitarną od cywilnych samolotów.
To nie pierwsza tragedia, która dotknęła Filipiny. Kiedy dwa lata temu tajfun spustoszył północną wyspę Mindanao misjonarze mariańscy dostarczali poszkodowanym: żywność, leki, nowe narzędzia do pracy, przybory szkolne dla dzieci. Udało się odbudować domy dla ponad 300 rodzin. Podczas tajfunu Haiyan straty poniosło przede wszystkim centrum i południe Filipin.
Priorytety pomocy humanitarnej dla Filipin to: zapobieganie epidemii (dostarczenie leków dla rannych i pochówek zmarłych), nawiązanie kontaktu z miejscami odciętymi od świata, dostarczenie wody i jedzenia dla ocalałych oraz zapewnienie poszkodowanych schronienia i elementarnych środków higienicznych.
SPOSOBY NA TO JAK POMÓC ZNAJDZIESZ:
http://www.spm.org.pl/blog/2013/11/tragedia-na-filipinach-pomoz-ofiarom-tajfunu