Witaj! Szczęść Boże!

Blog ten powstał po to, byśmy wzrastali w wierze zgodnie z Katechizmem Kościoła Katolickiego: U wszystkich ochrzczonych, dzieci i dorosłych, po chrzcie wiara powinna wzrastać. (...)Przygotowanie do chrztu stawia człowieka jedynie na progu nowego życia. KKK 1254

Czym miłość nie jest: seks i uczucie (x.Dziewiecki)

Jeżeli ktoś z was chce zrozumieć czym jest miłość, to pierwszym warunkiem jest zrozumieć czym miłość nie jest... Istotą miłości nigdy nie jest seksualność - w żadnej formie miłości. Dojrzała seksualność występuje tylko w jednej formie miłości - miłości małżeńskiej, bo to jest najsilniejsza więź...

Nie ma silniejszej więzi niż miłość wierna i wyłączna, zwana małżeńską i wtedy jest rozsądne potwierdzanie tej miłości m.in. najsilniejszym gestem ,jakim jest seksualność - najsilniejszym gestem bliskości, zaufania, intymności. Ale tylko w tej formie miłości występuje seksualność w sensie współżycia i tylko jak długo kocham... Do współżycia nie upoważnia sam ślub, tylko miłość. Jeżeli ktoś w małżeństwie wchodzi w kryzys i przestaje kochać, a chce współżyć, to chciałby gwałcić... Warunkiem współżycia jest miłość, bo inaczej nie mamy co potwierdzać...

Seksualność dojrzała występuje tylko w miłości małżeńskiej. To jest jedyna miłość proporcjonalna do tego gestu i nawet w małżeństwie jest tylko epizodem, a w innych formach miłości w ogóle nie występuje - ani w miłości rodzicielskiej, ani przyjaźni...

Seksualność oderwana od miłości to są gwałty, molestowanie seksualne drugiej osoby, pedofilia - znęcanie się seksualne nad dziećmi, pornografia - łącznie z dziecięcą, prostytucja - łącznie z całym tym przemysłem bandyckim zmuszającym kobiety do niewolnictwa XXI w. W wielu przypadkach, seksualność oderwana od miłości jest przestępstwem. Jest tak okrutna, tak niszcząca człowieka, że kodeks karny zabrania - nie tylko normy moralne czy religijne... Seks oderwany od miłości staje się miejscem wyrażania przemocy do gwałtu włącznie i miejscem przekazywania śmierci...

Miłość to nie uczucie... Nie ma miłości bez uczuć - miłości towarzyszą najsilniejsze uczucia jakie mogą się w nas pojawić, ale miłość to coś więcej niż uczucia. W miłości nie powinienem kierować się uczuciami, bo uczucia nie są istotą miłości. Bywają prawie jak popędy - ślepe i groźnie. Doprowadzają np. do zabójstwa z zazdrości. Biada nam, gdybyśmy w miłości kierowali się uczuciami, które jej towarzyszą... Kiedy kocham przeżywam bardzo silne uczucia i wtedy łatwo pomylić miłość z towarzyszącymi je uczuciami... Jeżeli według ciebie miłość to takie piękne uczucie, to możesz być najwyżej w pierwszej fazie zakochania i nigdzie dalej... Bo jeśli chociaż jedną osobę pokochałeś to wiesz, że czasami się cieszysz, a czasami cierpisz... Jeżeli nigdy nie cierpiałeś kochając, to nigdy nie kochałeś...

- ks. M. Dziewiecki