Witaj! Szczęść Boże!

Blog ten powstał po to, byśmy wzrastali w wierze zgodnie z Katechizmem Kościoła Katolickiego: U wszystkich ochrzczonych, dzieci i dorosłych, po chrzcie wiara powinna wzrastać. (...)Przygotowanie do chrztu stawia człowieka jedynie na progu nowego życia. KKK 1254

Kroczmy drogą krzyża


1.

Krzyż jest drabiną do nieba.

2.
Dlaczego nie mielibyśmy pokochać swoich krzyży i posłużyć się nimi w drodze do nieba?

3.
Na drodze krzyżowej najtrudniejszy jest pierwszy krok. To lęk przed krzyżem jest naszym największym krzyżem.

4.
Są dwa rodzaje cierpienia: z miłością i bez miłości. Święci znosili wszystkie cierpienia z cierpliwością, radością i wytrwałością, bo przepełniała ich miłość.

5.
Od czasu, jak staliśmy się dziećmi Bożymi, wzięliśmy krzyż na ramiona i on nas nie opuści aż do śmierci.

6.
Wszystko jest dobrze, jeżeli nasz krzyż niesiemy dobrze.

7.
Gdybyśmy kochali Boga, kochalibyśmy też nasze krzyże, pragnęlibyśmy ich i one by nas cieszyły, bylibyśmy szczęśliwsi, mogąc cierpieć z miłości do Tego, który zechciał cierpieć dla nas.

8.
Mówicie, że wam ciężko. Przeciwnie, w cierpieniu jest słodycz i pocieszenie, jest w nim szczęście. Trzeba tylko umieć kochać cierpiąc i cierpieć kochając.

9.
Krzyż jest latarnią, która rozjaśnia niebo i ziemię.

10.
Człowiek, który wychodzi naprzeciw krzyżom, tak na prawdę znajduje ulgę; spotyja je, lecz cieszy się z tego spotkania, kocha je i dźwiga z odwagą. Jednoczą go one z Panem, oczyszczają, odrywają od spraw tego świata, usuwają z jego serca wszelkie przeszkody, pomagają mu iść przez życie, niczym most przerzucony nad rzeką.

11.
Ludzie tego świata są nieszczęśliwi, gdy spotykają ich krzyże, a pobożni chrześcijanie martwią się, gdy im krzyży brak. Chrześcijanin bowiem czuje się wśród krzyży jak ryba w wodzie.

12.
Krzyż jest najmądrzejszą księgą, jaka istnieje; nawet jeśliby ktoś przeczytał wszystkie mądre książki, a nie znał krzyża, byłby głupcem.

13.
Im dłużej kto przebywa w szkole krzyża, tym dłużej pragnie w niej przebywać. Czas kontemplacji krzyża nigdy się nie dłuży.

14.
Wszystkie nasze udręki biorą się stąd, że nie miłujemy krzyża. Lęk przed krzyżem podwaja jego ciężar. Krzyż dźwigany z prostotą, bez buntu miłości własnej,  która wyolbrzymia każde cierpienie, przestaje być krzyżem.

15.
Trzeba nam prosić Boga o łaskę umiłowania krzyży, a staną się one słodkie.

16.
Nikt z nas nie cierpiał tego, co wycierpieli męczennicy - spytajcie ich, czy teraz żałują. Bóg wiele od nas nie wymaga.

17.
Krzyż jest łaską, jaką Bóg obdarowuje swoich przyjaciół.

18.
Cierpienie znoszone ze spokojem przestaje być cierpieniem.

19.
Krzyż swoimi ramionami ogarnia cały świat. Wznosi się nad całym wszechświatem. Nikomu go nie brakuje.

20.
Nie pojmuję, jak chrześcijanin może nie miłować krzyża i uciekać przed nim! Czyż tym samym nei ucieka przed Tym, który z własnej woli dał się do krzyża przybić i umrzeć za nas?

21.
Krzyże przepalone żarem miłości są jak wiązka cierni wrzucona w ogień i spalona na popiół. Ciernie są twarde i ostre, popiół zaś miły i delikatny w dotyku.

22.
Wszystkie cierpienia są słodkie, kiedy znosi się je w zjednoczeniu z Panem Jezusem.

23.
Kiedy nie ma w naszym życiu cierpienia, wysychamy, lecz gdy znosimy je z poddaniem się woli Bozęj, odczuwamy słodycz i szczęście, które są przedsmakiem nieba.

24.
Na drodze do nieba krzyże są jak solidne kamienne mosty nad rzekami.

25.
Idziemy do niebieskiej ojczyzny drogą usłaną krzyżami i troskami.

26.
Jak słodko jest umierać, kiedy żyło się na krzyży! Powinniśmy gonić za krzyżami, jak skąpiec, który goni za pieniędzmi. W dniu sądu usprawiedliwią nas jedynie krzyże.

27.
Gdyby ktoś mnie zapytał, co ma robić, żeby się wzbogacić, powiedziałbym mu, że powinien pracować. Żeby wejść do nieba, trzeba cierpieć.

28.
Kto nie kocha krzyża, ten być może dostąpi zbawienia, lecz z wielkim trudem, a potem świecić będzie zaledwie w jak blada gwiazdka na niebie., Ten zaś, kto za życia wiele wycierpiał i walczył dla Boga, lśnić będzie w wieczności jak piękne słońce.

29.
Przeciwności losu stawiają nas pod krzyżem, a krzyż pod bramą do nieba.

30.
Przejście człowieka doświadczonego cierpieniami na tamten świat wygląda tak, jakby niesiono go tam na łożu usłanym różami.

31.
Krzyż jest kluczem, który otwiera bramy niebios.